AleRolety - Łódź
EKOLOGICZNE Z REGULACJĄ NASŁONECZNIENIA ELEGANCKIE

Żaluzje sterowane telefonem

Amerykańskie osłony okienne

Polub ten wpis!

Jak wiadomo USA rządzi się własnymi prawami. Funty, mile, temperatura liczona w stopniach Fahrenheita – i nic to, że większość świata posługuje się innymi jednostkami miary. Warto jednak pamiętać, że na kształtowanie się Stanów Zjednoczonych wpływ mieli pierwsi osadnicy, którzy przybyli do Nowego Świata z zachodniej części Europy. I chociaż z czasem mieszkańcy USA postanowili zacząć robić „wszystko po swojemu” (od branży rozrywkowej, po zarządzanie państwem i stworzenie systemu absolutnie odmiennego od tego, jaki znamy my – bo czy można sobie wyobrazić, że nagle z Polski znika „socjal”?), to niektóre rozwiązania przywiezione przez Europejczyków, mają zastosowanie w Stanach do dziś.

Okna angielskie

Niezwykle charakterystyczne w Wielkiej Brytanii i w USA. Takie okno nie otwiera się „do wewnątrz”, ale unosi do góry. Każdy, kto choć raz oglądał „Home Alone” zapewne pamięta, że Kevin unosił okno do góry, by wyjrzeć na zewnątrz. I tego rodzaju rozwiązanie jest najbardziej rozpowszechnionym w Stanach Zjednoczonych. A jak przekładało się to na osłony okienne kiedyś i jak sprawy mają się dziś?

Początkowo królowała tradycja – firanki, zazdrostki czy zasłony. Do dzisiaj są one dość popularne na amerykańskich przedmieściach, gdzie klasa średnia (z tej bardziej majętnej klasy średniej) dekoruje okna wykorzystując ciekawe upięcia zasłon, wykonanych z eleganckich materiałów. W nowoczesnych domach jednorodzinnych można też dostrzec połączenia tradycji z osłonami okiennymi nowej generacji.

Hiszpanie, którzy przybyli do Nowego Świata, również odcisnęli swoje piętno na wykorzystywanych w oknach osłonach. Charakterystyczne drewniane okiennice znalazły zastosowanie w USA, by z czasem przemienić się w żaluzje drewniane lub aluminiowe.

Przełomowy moment dla rolet w USA (i nie tylko) nastąpił w 1870-tym roku, kiedy to właśnie w Stanach Zjednoczonych opatentowano mechanizm sprężynowy, umożliwiający samoczynne przesuwanie osłon okiennych w górę i w dół. Wynalazek ten na długie lata zmienił sposób myślenia o roletach oraz wprowadził modyfikacje w ich konstrukcji. I nie była to jedyna innowacja w dziedzinie osłon okiennych, do której rękę przyłożyli Amerykanie, ale nie wybiegajmy za bardzo w przyszłość.

Amerykańska różnorodność

Myśląc o Stanach Zjednoczonych musimy uwzględnić jeszcze jedną, niezwykle istotną kwestię. Zarówno systemy okienne, jak i całe budownictwo, diametralnie się między sobą różnią – w zależności między innymi od stanu. Co więcej – najstarsze miasta (takie jak choćby Boston, Nowy Jork czy Chicago) wyglądają zupełnie inaczej. niż te, które powstały później i nie dane im było rozkwitnąć tak, jak wspomnianym metropoliom. Na poniższych zdjęciach przedstawiamy budynki właśnie z tych najbardziej „wiekowych” miast (i z mniej „reprezentacyjnych” ulic czy dzielnic). Łatwo zauważyć, że okna w budynkach są typowymi oknami angielskimi, natomiast co do osłon okiennych – z braku lepszego określenia powiedzmy, że panuje tu „wolna amerykanka” 😉

Warto też pamiętać, że USA to kraj na tyle duży, by czynniki atmosferyczne wpływały na wybory mieszkańców w zakresie osłony okiennej. Na upalnej Florydzie w oknach zobaczymy zupełnie inne dekoracje okienne, niż w Południowej Dakocie, nie wspominając o Alasce (gdzie temperatury często spadają poniżej zera).

Mix Europy i amerykańskiej innowacji

Wiek XXI przyniósł niespodziewany zwrot w sposobie myślenia Amerykanów o oknach i osłonach okiennych. Wyznacznikiem znów stała się Europa, a Amerykanie coraz chętniej zaczęli zastępować okna angielskie, tymi bardziej funkcjonalnymi – otwieranymi do wewnątrz, z możliwością uchylenia. Zainteresowaniem zaczęły cieszyć się też okna przesuwne (ale tym razem w przestrzeni poziomej). Jednak mieszkańcy Stanów nie oddali pola Europejczykom w 100%. Ich rozwiązania, dostosowane do nowoczesnego budownictwa, również cieszą się sporą popularnością. Jak przekłada się to na trendy? Obecnie najpopularniejsze osłony okienne w USA to:

  • żaluzje drewniane;
  • plisy;
  • rolety dzień-noc;
  • osłony okienne smart (wersja rolet materiałowych w kasetkach i żaluzji, którymi można sterować za pomocą pilota lub poprzez aplikację w telefonie komórkowym);
  • rolety materiałowe zaciemniające;
  • fotorolety (rolety materiałowe na wymiar, z nadrukiem wybranym przez Zamawiającego);

Oczywiście do lamusa nie odeszły żaluzje aluminiowe czy verticale – wciąż są w użyciu, ale głównie w przestrzeniach publicznych (biurowce czy banki).

A poniżej zdjęcia osłon okiennych, które cieszą się największą popularnością w USA, a nie są tak szeroko znane w Polsce (choć kto wie, może niebawem się to zmieni?):

Osłony okienne służące potomkom Wikingów
Jak Hiszpanie chronili się przed słońcem w przeszłości? Jak robią to teraz?